Jak zobaczyć to, co niewidoczne? Jak wyjaśnić tajemnicę znikającego budynku przy porcie w Kołobrzegu? I ile prawdy skrywa się w lokalnych legendach o Bałtyku, które tajemniczym szeptem przekazują sobie z pokolenia na pokolenie żeglarze i rybacy?
To miała być formalność. Idę we wskazane miejsce, spisuję adres i wysyłam maila. Takie z pozoru proste zadanie dostałam od mojego przyjaciela Rajmunda, który pokazał mi na swoich zdjęciach pewien obiekt i poprosił o jego zlokalizowanie. Ta misja jednak zmieniła wszystko, co do tej pory wiedziałam. Gdyby mogła przewidzieć, że zlecenie okaże się tak skomplikowane, pewnie nie zgodziłabym się. Poradziłabym Rajmundowi, żeby sam sobie odnalazł to, co sfotografował. Z drugiej strony czułam, że nie mogę się poddać. Przeszukiwałam cały Kołobrzeg. Kusiło mnie poznanie tajemnicy znikającego budynku. Dotarłam do ludzi, którzy o nim opowiedzieli. Byli też tacy, którzy go namalowali, a nawet sfotografowali. Wiedziałam, że istniał, tylko z jakiegoś powodu nie mogłam go zobaczyć. Wiedziałam też, że musiał być mocno powiązany ze sztormami na Bałtyku...
Przed tobą pełna nagłych zwrotów akcji opowieść o zdeterminowanej kobiecie, która za wszelką cenę, nawet w obliczu czyhającego niebezpieczeństwa postanawia rozwikłać zagadkę budynku widmo. Jeśli lubisz nastrojowe powieści z wątkami fantastycznymi i szukasz polskiego odpowiednika ,,Cienia wiatru" C. L. Zafona osadzonego w klimacie nadbałtyckiej przyrody, oto lektura idealna właśnie dla ciebie.