Opinie (196)

Swietna opowieść, rewelacyjnie przeczytana. Sporo elementów z dawnej epoki, jak to u Lema. Astronauci w każdej rakiecie mają bibliotekę z książkami, a filmy kręcą na szpulach. Ma to swój klimat, wizja Obcych zupełnie odmienna od innych autorów. JR czyta swietnie i swoją osobowością ożywia tę historię.

Powieść posiada wiele oczywistych wad narracyjnych. Nie uratowałoby jej nawet to, gdyby audiobookowi nadano formę w pełni wyreżyserowanego słuchowiska, jak w przypadku Solaris czy Niezwyciężonego. Fabuła przebiega od punktu A do punktu B, jakby bohaterowie odbywali wycieczkę autokarową. Nie mają oni zresztą żadnych cech charakterystycznych (a nawet imion), przez co zlewają się czytelnikowi w jedną postać, przypominając nudny chór w dramacie greckim.

W sumie znakomite, choć już kilka razy w życiu czytałem Eden. Jedyną niedoskonałościa i śmiesznostka jest to przywiązanie Lema do materiałów fotograficznych i optycznych jak sprzed niemal stu lat... Nawet książki na krysztalkach przewidział, ale fotografie to u niego zawsze czarno-biale, a filmy szpulowe...