Julka ma spędzić wakacje u babci i dziadka, w maleńkiej przygranicznej wsi. Nie ma tu zasięgu, a rodzice zabierają córce smartfona. Dziewczynka nie może więc grać, oglądać filmów, słuchać ulubionej muzyki ani dzwonić do koleżanek. „Do niczego takie wakacje!” – złości się, pewna, że skiśnie z nudów, otoczona przez kury, gęsi i krowy.
Rodzice odjeżdżają, a Julka stawia czoła nowemu i niezwykle trudnemu zadaniu: musi sama wymyślać i decydować, co będzie robiła każdego dnia. Babcia i dziadek są zajęci przy gospodarstwie i zostawiają wnuczce wiele swobody.
Wbrew początkowym obawom, Julka radzi sobie z nudą – testuje nowe zabawy i organizuje sobie czas. Wraz z bratem i dziećmi z sąsiedztwa zaczyna zwiedzać okolicę. Poznaje leśne zwierzęta, mroczne wąwozy i dziką przyrodę. Wściubia nos w nieswoje sprawy i pakuje się w kłopoty. Odkrywa też, że nuda jest przyjaciółką przygody.
Bajka o samodzielności, poznawaniu świata i odkrywaniu tego, co się lubi robić.