Doskonalą pozycja wyjaśniająca, czym tak naprawdę jest Islam i jak naiwni są ludzie zachodu wierzący temu, co w taki czy inny sposób wciskają im muzułmanie. Świetna analiza błędów popełnionych i popełnianych przez polityków i kościół a prowadzących do tego, że muzułmanie dzięki naszej łatwowierności, 'głupocie tolerancji' dla muzułmańskiej nietolerancji i naszym pieniądzom/podatkom przejmą Europe. To książka o tym, że zamiast dogadywać się miedzy sobą to wolimy nieraz postawić na obcych i że ciężko nam przychodzi uczenie się na błędach. O tym, z że mając złudzenie dialogu z inna kultura czy popierania ekumenizmu tak naprawdę, stajemy się pośmiewiskiem i obiektem pogardy w świecie islamu, jako Ci, którzy dali się oszukać. Kto choćby otarł się o taka mentalność (np. targując się z arabami) to wie, co mam na myśli.
Jest to oparta na tekstach Koranu i Chadżisach analiza tego jak bardzo islam rożni się od chrześcijaństwa; że Allach ma niewiele wspólnego z Bogiem chrześcijańskim, że dla muzułmanów zasady ujęte w 10-ciu przykazaniach obowiązują tylko w stosunku do wiernych a niewierni, (czyli wszyscy nie-muzułmanie) praktycznie nie maja prawa istnieć; że muzułmanie maja jasną zasadę dwubiegunowego świata - jako tego, w którym (1) panuje Islam i to nazywają 'pokojem', oraz (2) świata wojny wszędzie tam gdzie nie panuje Islam. Dlatego wielu z nas jak słyszy, ze Islam jest religia pokoju to bierze to za dobra monetę a to, co maja na myśli muzułmanie mówiąc 'pokój', oznacza w praktyce, że albo się nawrócisz na Islam albo Cię wcześniej czy później wykończą. A jak się nawrócisz, to będzie to tzw. 'miłosierdzie', które nie ma nic wspólnego z potocznym znaczeniem tego słowa w europejskiej kulturze. Acha, a jak Cię zabiją to nie oni – to Allach Cię zabił….
Autor porównuje też osoby i życie Jezusa i Mohameda, czyli kluczowych postaci dla obu religii – naśladownictwo ich tworzy ramy religii dla wyznawców… no i wiadomo, dlaczego podrzynanie gardeł jest ulubionym sposobem zadawania śmierci w Islamie, dlaczego muzułmanie nie maja obowiązku mówienia prawdy, nie wierzą w cuda i z pogarda odnoszą się do innych i ogólnie do życia.
Zachęcam do lektury, czyli do słuchania. Jest to pozycja obowiązkowa jeśli chcemy rozumieć co się wokół nas dzieje.
W książce autor zawiera masę bezpardonowych spostrzeżeń i odpowiedzi na niektóre nurtujące mnie pytania. Lektor czyta książkę z zaangażowaniem i przekonująco. Szukając informacji audio o islamie przez długi czas nie mogłem znaleźć nic satysfakcjonującego aż do momentu natrafienia i odsłuchania tego audiobooka. Polecam osobom, które np. zastanawiają się dlaczego tzw. lewica tak bardzo optuje za multi-kulti i przyjmowaniu konkretnie muzłumanów.
Sprzęgająca merytorycznie emocjonalne podejście autora do tematu... jak dla mnie, w wielu miejscach odkrywcza. Dodatkowo punktująca stereotypy, ukazując je w świetle faktów, tak aby czytelnik mógł je skomfrontować z tym, co wie i rozumie o islamie a tym, co jest prawdą.