Jerzy Karwelis
Felietonista tygodnika „Do Rzeczy”. Od 13 marca 2020 r. prowadzi blog Dziennik Zarazy. Członek zarządu Stowarzyszenia „Rzeczpospolita samorządna”. W 2019 r. był jednym z liderów ruchu Polska Fair Play, który bez powodzenia startował w wyborach do europarlamentu. Wcześniej związany z branżą wydawniczą. Przez wiele lat pracował w Axel Springer Polska i Ringier Axel Springer Polska (m.in. jako dyrektor wydawniczy „Newsweek Polska” i „Forbesa”, dyrektor marketingu i dyrektor komercyjny), a potem jako prezes Vogel Publishing. Był też prezesem Związku Kontroli i Dystrybucji Prasy i członkiem zarządu Izby Wydawców Prasy.
Z Jerzym Karwelisem, autorem książki „Dziennik zarazy”, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.
Zdecydowałem się pisać dziennik od 13 marca, czyli w przeddzień zamknięcia granic kraju. Jestem statystycznym Polakiem, w półkwarantannie. Czyli nie wychodzę do pracy, jestem wirusowo bezrobotny. Będę spisywał rozwój wydarzeń i rezultaty samoobserwacji. Wydaje mi się, że jako człowiek dzisiejszych czasów razem z całym społeczeństwem będę przechodził w ramach izolacji jakąś formę przemiany.
Jerzy Karwelis
Wychodzę z domu. Na ulicach, w metrze, w autobusach widzę osobników w naryjnikach, bo pandemia. Osobnicy w naryjnikach idą, jadą, siedzą z oczami wlepionymi w przeważającej liczbie przypadków (oczu nie mają zakrytych, a raczej tak im się wydaje) w przedmioty trzymane w dłoniach – tymi przedmiotami są smartfony.
Prof. Krzysztof Rutkowski
Biobezpieczeństwo całkowicie odmieniło ideę obywatela, który stał się pasywnym obiektem medycznego leczenia, kontroli i każdego rodzaju podejrzeń. Obywatel został zredukowany do swojej biologicznej egzystencji. (…) Z kolei podporządkowanie życia statystykom nieuchronnie prowadzi do logicznego wniosku, że takie życie nie jest warte przeżycia. (…) Zachowanie nagiego życia (abstrakcyjnie oddzielonego od życia społecznego) za wszelką cenę jest najbardziej szokującym elementem nowego kultu medycyny-religii.
Giorgio Agamben
Gdyby Alfred Hitchcock żył i chciał nakręcić film o Pana książce „Dziennik zarazy” to, jaka powinna być pierwsza scena tego filmu?
Jaka historia z życia związaną z blogiem Dziennik Zarazy, która utkwiła Panu najmocniej w sercu?
Jakie są trzy najważniejsze lekcje dla obywateli z trzech lat życia z koronawirusem?
Jak Pan ocenia świat polityki, nauki i medycyny?
Co nas czeka w przyszłości?
Jak stawiać opór? Co dziś powinniśmy robić, żeby być aktywnymi obywatelami, a nie pasywnymi pacjento-konsumentami?
O co nikt nigdy Pana nie spytał?
Pobierz mp3
Działamy bez cenzury. Nie puszczamy reklam, nie pobieramy opłat za teksty. Potrzebujemy Twojego wsparcia. Dorzuć się do mediów obywatelskich.
Wzmocnij kampanie obywatelskie Instytutu Spraw Obywatelskich
Przekaż swój 1,5% podatku:
Wpisz nr KRS 0000191928
lub skorzystaj z naszego darmowego programu do rozliczeń PIT.
Muzyka „Also Sprach Zarathustra – Einleitung” – Kevin MacLeod, CC BY 3.0
Zapraszamy na staże, praktyki i wolontariat!
Dołącz do nas!