Słuchaj w ramach

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

29,99 zł

Dziennik

Dziennik

Kolekcje, w których znajdziesz ten produkt:

Słuchaj w ramach

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

29,99 zł

Opis

Jeden z najwybitniejszych i najpoczytniejszych współczesnych pisarzy polskich ujawnia pełny zapis swojego dziennika, który prowadził w latach 2010 - 2011 (w dużych fragmentach publikował go w "Przekroju"). Znany z brawurowo poprowadzonych powieści, zachwycający jako autor dramatów i scenariuszy, powszechnie czytany jako felietonista, tym razem pokazuje się nam jako memuarysta w sensie ścisłym. To nie zapiski z błahej codzienności, nie spis chorób i dolegliwości (choć znajdziemy zapis z poczekalni do neurologa), nie zestawienia wyróżnień i odznaczeń. Nie ma tu męczących i wydumanych autoanaliz i nieustającego narzekania na świat i bliźnich, co często można spotkać w ostatnio publikowanych dziennikach znanych pisarzy.

Oczywiście są codzienne marszruty Hożą i Kruczą do placu Trzech Krzyży, jest lektura gazet, są zapisy spotkań z czytelnikami czy przyjaciółmi (nawet niepozornym wydarzeniom Pilch umie przydać głębi: “Rok po narodzeniu Chrystusa tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąty i drugi, fantastyczny majowy upał nie tyle na rynku, co na Kanoniczej; z Hanulą, Pawłem Huelle i Antkiem Liberą taszczyliśmy jakieś z heroizmem, bo z pensji w „Tygodniku Powszechnym” kupione, opakowania paluszków i butelek wina, życie było wieczne”).

„Dziennik“ Pilcha czyta się jak jego powieści. To narracja, w której znajdziemy Adama Małysza i lekturę Biblii, „Avatara“ i Joyce‘a, matkę i ojca, Kraków i Warszawę, katolików i ewangelików, w końcu, rzecz jasna, piłkę nożną. Znajdziemy tu też szczere sprostowania narastających latami wokół autora nieporozumień: “Całymi latami marzyłem o byciu literackim urzędnikiem, a przyrosła mi cyganeryjna gęba lekkoducha, bankietowicza i Bóg wie kogo”.

Są w “Dzienniku” takie rozbrajające wyznania jak to: “Ja wiem, że prawdziwy kibic stoi przy swoim klubie bez względu na wszystko. Dochodzę jednak do wniosku, że upór stania przy Cracovii jest uporem debila. Za stary jestem na być może szlachetne, ale psychiatryczne wytrwałości”.

Jak zwykle u Pilcha – świeże, zadziorne i odważne spojrzenie na świat, ironia, dystans ale i gorące, bezkompromisowe zaangażowanie, kwestie dnia dzisiejszego i kwestie ostateczne. I jak zwykle u Pilcha – zniewalająca przyjemność czytania.

Czytaj więcej

Oceny i opinie słuchaczy

Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się

4.8

Średnia z 61 ocen

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania

15.01.2023

Myślę, że jakby to przeczytał sam Plilch to nie byłoby tak dobre, jak interpretacja p. Krzysztofa. Absolutne mistrzostwo i nowy wymiar dla dzienników Pilcha, dzięki wydaniu audio. Chciałbym usłyszeć p. Krzysztofa w dziennikach Tyrmanda, Gombrowicza, Iwaszkiewicza. Dzienniki jako książka to perspektywa autora na rzeczywistość, zarówno tą autora: refleksje o futbolu, chorobie, życiu, codzienności, ale też o kondycji Polaków, polityce, historii, literaturze. Ożywcze i zaskakująco aktualne.

Piotr

28.03.2023

Chciałoby się napisać trywialnie stary dobry autoironiczny Pilch ale to byłoby bezczelne z mojej strony. Literatura znakomita , język wyrafinowany , a obraz rodzimego grajdołka wysublimowany i dosadnie genialnie opisany. Lektor zasługuje na osobnego Nobla. Brawo,brawo, brawo. To jest pisarstwo . Gorąco polecam.

ania

15.01.2018

Rewelacja! Zarówno w warstwie literackiej, chociaż to nie jest opinia obiektywna bo Pilcha zwyczajnie uwielbiam ale jak to jest przeczytane!!! Pan Krzysztof Gosztyła, jego interpretacja, emocje w pełnej skali i kunszt aktorski sprawiły, że była to uczta pod każdym względem!

aneczkaa

Pokaż wszystkie opinie