Opinie (22)

Ależ sentymentalna podróż. Jestem mamutem ?? i moja córka czasem nie wierzy w to co opowiadam, ale ta książka przeniosła mnie w temte lata. Jestem zaskoczona, że u wszystkich to wyglądało prawie tak samo i mamy podobne wspomnienia.

Wspaniała książka. Moje dzieciństwo dokładnie opisane. To były piękne czasy, nawet bajki naszego dzieciństwa ,uczyły wartości takich jak, serdeczność,dobroć,wyrozumiałość. Kiedyś dzieci potrafiły bawić się cały dzień na powietrzu. Granie w piłkę,skakanie w gumę,w klasy itd. Łezka kręci się w oku ,ze to piękno minęło. Ale na zawsze pozostanie w naszych sercach. Mam nadzieje ,ze będzie druga część powieści.

Moje dzieciństwo, młodość. Wspomnienia, które są w nas. Zapachy, których nie ma: pasty do podłogi, wykrochmalonej aż sztywnej pościeli, pieczonego ciasta, grzybka, domu... Polecam sentymentalny powrót do czasu dzieciństwa.

Bardzo ciekawe opowiadanie o latach 80-tych, a w zasadzie 90-tych, widzianego oczami 13 letniej dziewczynki z typowej robotniczej rodziny tamtych czasów. Polecam! Aha na rowerze można się było " kajtnąć", a nie " kartnąć".

Wysłuchana jednym tchem. Chyba jescze raz sobie puszcze. Powrót do przeszlosci.