Marek, po rozwodzie przenosi się do Wyrębów. Kupuję tam tytułowy dom i zaczyna, jak planował, sielankowe życie na wsi. Ma w końcu czas na powrót do pasji, na podziwianie natury, która go otacza. Jednak mieszkanie w środku lasu z jednym, dziwnym sąsiadem nieopodal chyba nie może się skończyć dobrze?
Już od samego początku ma styczność z dziwnymi zdarzeniami przez co coraz większy strach powoduje w nim zachodzące słońce.
Gdy autor dobrze posługuje się piórem może nadrobić nawet słabą historię, ale w książce Pana @stefandarda nie brakuje niczego. Świetne pióro, wspaniałe poprowadzona historia i mrok, który powoli wyłaniał się z każdej kolejnej minuty czytanej przez Pana Zborowskiego, który swoją drogą został świetnie dobrany do książki 🙂
Pan Darda czerpie garściami z wierzeń słowiańskich którą ja, jak widać po mojej wcześniejszej twórczości, uwielbiam. Dlatego nie mogłam nie sięgnąć po tę książkę, no i pewnie dlatego, że mój mąż czytał już każdą książkę Pana Dardy i nie odpuści, póki ja tego nie zrobię. A teraz mogę powiedzieć szczerze, że zrobię to z największą przyjemnością :)
Kocham las, wieś, naturę i mroczne opowieści - ta książka nie mogła mi się nie spodobać!
Bardzo podobał mi się sposób snucia opowieści, spokojny opis życia na odludzi przeplatany niepokojącymi wydarzeniami. Nie lubiłam tylko wyjazdów bohatera do Lublina, a wątek romansowy według mnie był już zupełnie zbędny i nie rozumiem, po co autor co wprowadził.
Zabieram się za drugą część :-)
Było to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i na pewno sięgnę po kolejne jego książki, chociaż trochę mnie nastraszył :) "Dom na Wyrębach" ma świetny klimat, który wzbogaca jeszcze interpretacja i niezwykły głos Wiktora Zborowskiego. Thriller w wydaniu klasycznym: stary dom, odludzie, tajemnicza zjawa, niewytłumaczalne zdarzenia, opuszczony cmentarz... Trzyma w napięciu!!