Joanna Lewandowska, artystka z fundacji Czerwone Noski: "Byłam w obozie Moria w Grecji i Sudanie Południowym. Wiem, że wszystkie dzieci na całym świecie kochają bańki mydlane. W rzeczywistości, która składa się głównie z błota, smrodu i skleconych naprędce chat, może wydawać się, że chwila śmiechu to niewiele. Nie zgadzam się - to że dziecko wychodzi w swoim jedynej koszulce na scenę i przez chwilę jest ważne, jest królem tej sceny - to jest ogromna wartość".