Jedni wierzą, że napiszą bestseller, gdy znajdą to jedno, magiczne pierwsze zdanie. Inni z kolei uważają, że znajdą czas na pisanie dopiero na emeryturze - przecież nie da się pogodzić pisania z pracą zawodową. Jeszcze inni czekają aż spłynie na nich wena twórcza. A może jest prostszy sposób? Co zrobić, by książka nie pozostała tylko w sferze marzeń, ale przybrała realny kształt? Rozmawiamy o tym z Miłoszem Brzezińskim, psychologiem, trenerem biznesu i autorem licznych bestsellerów.