Kochać trudno, a nie miłować - jeszcze ciężej
Prawdziwa miłość nie zna granic, nie poddaje się przemijaniu czasu, więc gdy Dawson i Amanda spotykają się po latach, to jakby rozstali się wczoraj. Ich uczucie nie zmieniło się, choć teraz są dojrzałymi ludźmi, po przejściach. Spotykają się po latach w rodzinnym mieście na pogrzenie starego przyjaciela i opiekuna. Nie dane było być im razem, gdyż - jak w staroświeckim filmie - ich rodzice nie zgadzali się na to. Amanda pochodziła z dobrej, zamożnej rodziny, bliscy Dawsona należeli do przestępczego półświatka. Różnice społeczne, wychowanie, nieprzychylność otoczenia sprawiły, że młodzi się rozstali, choć nigdy nie umieli o sobie zapomnieć. Dawson jest przestępcą, który w bojce przypadkiem zabił człowieka, i wciąż pokutuje za dawne winy. Amanda, obecnie żona alkoholika, urodziła czworo dzieci i pochowała jedno z nich. Każde ma swoją tragedię. Czy to, że spotkali się ponownie, będzie coś dla nich znaczyło? Zdecydują się ulec uczuciu?
Opinie
Zobacz wszystkie (41)