Magazyn kryminalny „Detektyw” – tylko prawdziwe historie
Wydanie numer 12 z 2018 roku, a w nim najlepsze teksty do posłuchania:
1. Mówili o nim „Kanclerz” – Leon Madejski
Cztery lata temu Opolszczyzną wstrząsnęła poruszająca wiadomość: nieznany sprawca
wszedł do domu burmistrza Zdzieszowic Dietera Przewdzinga i poderżnął mu gardło.
Zamordowany nie doczekał swoich 70. urodzin, które przypadały sześć dni później.
Napastnik niczego nie ukradł, a zbrodnia wyglądała jak egzekucja. Kto jej dokonał?
Jakie motywy kierowały sprawcą? Na te pytania, pomimo olbrzymiego wysiłku śledczych,
nie udało się odpowiedzieć…
2. Szabla w dłoń, kochanka goń – Helena Kowalik
O tym, czy kobieta należy do niego, Jarosław G. sam decydował. Jeśli mu się w czymś sprzeciwiła, karał ją obcięcie włosów, a domniemanych kochanków zamierzał zabić.
3. „Mariuszek” – ostatni taki grypsujący – Dariusz Gizak
W słabych powieściach kryminalnych można natrafić nieraz na stwierdzenie, że najtrudniej
jest schwytać seryjnego zabójcę, który jest psychopatą. Działa on bowiem nieprzewidywalnie,
nie stosując się do obowiązujących reguł, bo popełnia przestępstwa bez żadnego
motywu. Tymczasem nie ma chyba przestępcy bardziej trzymającego się jakiegoś schematu
niż człowiek o osobowości psychopatycznej. Dla takiego kogoś wymyślony przez niego
klucz zachowań jest absolutną świętością i będzie go stosował za każdym razem.
4. Co wydarzyło się w Żaganiu? – Agnieszka Kozak
Takie sprawy budzą ogromne emocje. Choć od zbrodni mijają lata, policja wciąż bada ślady i czasami dochodzi do prawdy. Miejmy nadzieję, że tak będzie w tym przypadku. W 1991 roku zaginęła 18-letnia Joanna Tomczak. Dziewczyna wyszła z prywatki i wszelki ślad po niej zaginął. Rok później jej zwłoki znalazła w lesie przypadkowa osoba. Kto i dlaczego zamordował Joasię? Odpowiedź na te pytania do dzisiaj nie jest znana. Może zagadkę rozwiąże wreszcie policyjne Archiwum X, które od jakiegoś czasu intensywniej zajmuje się tą sprawą? Śledczy mają nadzieję, że mimo upływu czasu, uda się odnaleźć kolejny trop. Liczą też na zeznania nowych świadków. Podobno są osoby, które wiedzą, kto zabił, ale boją się mówić.
5. Morderczy klan – Paweł Olszewski
Canby w stanie Oregon to niewielkie, spokojne miasteczko, położone raczej na uboczu,
z dala od chaosu metropolii. W niedzielny poranek, 16 lutego 2014 roku, spokój tego
cichego zakątka został zmącony. O piątej nad ranem mieszkańcy ulicy Locust usłyszeli
huk. Wybudzeni ze snu wybiegli na ulicę, gdzie zauważyli wbite w jedno z okolicznych
drzew auto. Na jezdni nieopodal wraku leżało ciało.
6. Sadyści z dobrych domów – Karol Rebs
Podobno nie powiedział nic szczególnie obraźliwego. Być może chodziło o ton głosu,
mimikę, spojrzenie. W normalnych okolicznościach przechodzi się nad takim zachowaniem
do porządku dziennego, co najwyżej za plecami impertynenta komentuje się jego
brak manier. Ale nie na tej majówce…