Półtora roku po zmianie władzy proces rozliczeń rządów PiS jest dopiero na początku. Tak samo jak reforma prokuratury i sądów. Czy da się je przyśpieszyć?
Mam wrażenie, że dla większości ludzi rozliczenie polega na wsadzeniu do więzienia. Słyszy się, że miało być rozliczenie, a nikt nie siedzi. Więc jeżeli tak na to spojrzymy, to rzeczywiście sprawa wygląda marnie. Z tym że nigdy nie traktowałam hasła "rozliczenie" jako zapowiadające wsadzanie do więzienia kogo popadnie – mówi Ewa Siedlecka z "Polityki" w rozmowie z Anną Wójcik.W podcaście "Drugi rzut Oka" podsumowujemy półtora roku zmian, planów i obietnic obecnej władzy dotyczących rozliczeń rządów PiS, naprawy sądownictwa i prokuratury.Mamy różne rodzaje odpowiedzialności: kryminalną, konstytucyjną, dyscyplinarną za delikty służbowe i polityczną. Polityczne rozliczenie nastąpiło w wyborach parlamentarnych w 2023 roku i skutkowało odsunięciem PiS od władzy.Zdaniem Ewy Siedleckiej oczywistą jest sprawa wyborów kopertowych: premier Mateusz Morawiecki bez podstawy prawnej wydał rozporządzenie, które skutkowało wydawaniem dużych pieniędzy na przygotowanie wyborów prezydenckich w szczycie pandemii w 2020 roku. Wybory się wtedy nie odbyły, przesunięto je o dwa miesiące.Natomiast nie jest już takie oczywiste, czy można by pociągnąć do odpowiedzialności karnej byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę za nadużycie władzy w związku ze stosowaniem oprogramowania Pegasus przeciwko osobom zabierającym głos w interesie publicznym. Natomiast pewnie można i trzeba postawić Ziobrze zarzuty za nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, które jako pierwsze opisywało OKO.press."Na pewno w prokuraturze nadal są osoby, które jeśli mogą, hamują tego typu rozliczenia. Natomiast prokuratura w Polsce zawsze działała bardzo opieszale. Według kodeksu postępowania karnego śledztwo powinno trwać miesiąc, można je przedłużyć do trzech miesięcy. Ale śledztwa trwają latami. Uważam, że jedyna weryfikacja prokuratorów, która może i powinna się odbyć, a nic o niej nie słychać, to weryfikacja dotycząca nadużyć. Umarzania niektórych śledztw i prowadzenia postępowań, kiedy nie było do tego podstawy. Te przypadki powinny być zbadane pod kątem odpowiedzialności karnej lub dyscyplinarnej".największym wyzwaniu reformy sądownictwa, czyli uregulowaniu statusu ponad 2000 wadliwie powołanych sędziów oraz ich wyroków i roli opinii Komisji Weneckiej w tym procesie,
emocjonalnym aspekcie koniecznej reformy, dotyczącej poczucia sprawiedliwości przez sędziów, którzy przez lata bronili państwa prawa,
szansach reformowania Trybunału Konstytucyjnego i wątpliwościach, jak to będzie wyglądało w praktyce.
A co z odpowiedzialnością karną osób sprawujących najważniejsze funkcje publiczne?Czy rozliczenia przebiegają powoli, bo prokuratura nie została zreformowana?W podcaście mówimy też o: