Trudno się pisze w czasach pandemii. W połowie maja, już trochę przywykliśmy, ale gdy
kończyłem poprzednią powieść, COVID-19 dopiero ujawniał się w Polsce. Myślałem sobie wtedy, co za
nieistotne bzdury ja tutaj wypisuję, przecież za oknem dzieją się rzeczy ciekawsze. I cóż było robić?
Część tej rzeczywistości dodałem do mojej fikcji.