Czy bez bata zgłupieję? O micie racjonalnego krytyka i sile mądrego, wspierającego głosu.
Wielu z nas wierzy, że nasz wewnętrzny krytyk mówi prawdę, że to on trzyma nas przy ziemi, chroni przed błędami i utratą kontroli.Ale co, jeśli to nie racjonalność, tylko strach?I co, jeśli ten głos wcale nie jest obiektywny, tylko zniekształcony, tak samo jak głos wewnętrznego pochlebcy?
W tym odcinku opowiadam:– dlaczego ufamy surowym myślom bardziej niż wspierającym (negativity bias, kulturowe dziedzictwo „bata” i etos pracy),– jak psychologia tłumaczy zjawisko krytyka – od CBT po terapię współczucia (CFT),– co chroniczna krytyka robi z naszą psychiką i zdolnością do działania,– oraz jak brzmi inny głos: wrażliwy, ciekawy, mądry, wspierający.
