Krótka opowieść o spadku po babce Agaty Tuszyńskiej – czarnej torebce w kształcie koperty, z którą Dela Goldstein wyszła z getta. Wyszła razem z córką, wydostać się pomógł szwagier. Po stronie aryjskiej Dela została Zofią Zmiałowską, której życiorysu musiała nauczyć się na pamięć.
Agata Tuszyńska, znana biografka (ostatnio: Żongler. Romain Gary), a od 2022 roku również felietonistka Vogue, odtwarza wojenne losy swojej babki na podstawie rzeczy znalezionych w torebce. Są to: obrazek Jezusa, metryka chrztu, kalendarzyk terminowy na rok 1941 z notatkami zapisanymi różnymi kolorami, z adresami, głównie żoliborskimi – tam Dela mieszkała przed wojną, przepisy na polskie dania, listy, znaczki z Hitlerem, kartka z tekstem piosenki. „Wszystko to barwy ochronne, żydowski niezbędnik z kompletem ratunkowych rekwizytów” – pisze Tuszyńska.