Historia pięciu braci, którzy w swoim życiu chcieli osiągnąć tytułowe „coś. Pierwszy wyrabiał cegły, drugi został murarzem, trzeci budowniczym, a czwarty twórcą zupełnie nowych rzeczy. Tylko piąty nie kwapił się do pracy. Chciał wszystko zrozumieć, ocenić i skrytykować. Sądził, że tylko taką drogą może do „czegoś" dojść. Każdy z braci zajął się realizacją swoich planów. Piąty brat czuł się lepszy od pozostałych. Po swojej śmierci czekał na otwarcie niebiańskich bram i z pogardą przyglądał się ubogiej wdowie, która według niego nie miała szans na dostanie się do królestwa niebieskiego. Decyzja św. Piotra może okazać się dla mężczyzny szokująca. "