Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
Ponad 100 pełnych rozmachu superprodukcji
39,99 zł
Poza Audioteka Klub
Opis
Akcja książki pozwala zajrzeć poza zasłony czasu lat trzydziestych życia zakopiańskiej bohemy, zwanej przez wielu dekadencją, jak również kręgów intelektualnej prosperity przedwojennej Polski. Postacie autentycznie wówczas żyjących, a często nieznanych lub zapomnianych osób mieszają się z prominentami jak Słonimski, Gombrowicz, Boy-Żeleński, Tatarkiewicz, no i oczywiście Stanisław Ignacy Witkiewicz, który jest jednym z głównych bohaterów książki.
Napisano bardzo wiele prac o tym wielce kontrowersyjnym artyście, dramaturgu i filozofie, lecz liczba pozycji zbeletryzowanych dotyczących jego życia codziennego, zmagania się z ówczesną rzeczywistością czy pracy jako artysta sprowadza się zaledwie do kilku tytułów.
To na tle ostatnich sześciu lat życia Witkacego zostaje tu wskrzeszona jedna z jego wysoce medialnych modelek, nieznanych ogółowi. Jest nią Genia Wyszomirska (babka autora), zwana też „Asymetryczną Damą”. Zostawiła ona wnukowi w spadku bardzo bogaty materiał informacyjny o swoich koneksjach zarówno z Witkacym, jak i z resztą ówczesnej intelektualnej elity lat poprzedzających wojnę, którym autor dzieli się z czytelnikiem.
Powieść oddaje nastrój ówczesnej epoki z dużą dozą humoru, opisów piękna Tatr, jak również nutą dyskretnej erotyki. Jest tu również próba rozładowania narosłych przez lata utartych i często krzywdzących szablonów wartościowania ówczesnego zakopiańskiego środowiska.
Należy również podkreślić, że książka jest utrzymana w stylu językowym tamtych lat i pisana w konstrukcji scenariusza filmowego.
Marek Wyszomirski-Werbart – autor powieści zatytułowanej „... Chyba nie mogę Pani posądzić o demonizm. Witkacy” po raz pierwszy wydanej w 2013 roku.
Jak słuchać audiobooka?
Audiobooka posłuchasz wygodnie w aplikacji Audioteki na urządzeniach:
Android
iOS
Nie masz jeszcze aplikacji Audioteki na swoim telefonie? Zainstaluj ją:
Oceny i opinie słuchaczy
3.1
Średnia z 8 ocen: 3.1Średnia z 8 ocen
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
Hania
10.03.2024
Ocena użytkownika Hania z 10.03.2024, ocena 5; Wspaniała książka ,taka historia widziana oczami jednej z osób uczestniczących w życiu okresu międzywojnia w Zakopanem. Daje ciekawy obraz, przede wszystkim widziany oczami kobiety, nie będącej członkinią świata artystycznego, jedynie albo aż ulubionej modelki Witkacego.Spotykamy wiele postaci znanych osób .Poza tym postać bohaterki ciekawa, niejednoznaczna, zapewne silna osobowość, na tamte czasy odważna i bezkompromisowa.Bardzo polecam miłośnikom literatury o tematyce zakopiańskiej.Wspaniała książka ,taka historia widziana oczami jednej z osób uczestniczących w życiu okresu międzywojnia w Zakopanem. Daje ciekawy obraz, przede wszystkim widziany oczami kobiety, nie będącej członkinią świata artystycznego, jedynie albo aż ulubionej modelki Witkacego.Spotykamy wiele postaci znanych osób .Poza tym postać bohaterki ciekawa, niejednoznaczna, zapewne silna osobowość, na tamte czasy odważna i bezkompromisowa.Bardzo polecam miłośnikom literatury o tematyce zakopiańskiej.
JJ
21.04.2025
Ocena użytkownika JJ z 21.04.2025, ocena 5; Warto! Ciekawa perspektywa i wydaje się że szczere zapiski Eugenii dały dobrą bazę do tych historii. Dobrze się słucha i sporo uchwyconych detali. Lektorka super.Warto! Ciekawa perspektywa i wydaje się że szczere zapiski Eugenii dały dobrą bazę do tych historii. Dobrze się słucha i sporo uchwyconych detali. Lektorka super.
Elżbieta Maria
23.04.2025
Ocena użytkownika Elżbieta Maria z 23.04.2025, ocena 2; Dużo sobie obiecywałam, jednak wysłuchałam zaledwie niewielkiej części. Nie znoszę kiedy ktoś pisze o rzeczywistych postaciach z pozycji naocznego świadka i wkłada im w usta urojone dialogi, podczas gdy wszystko zna jedynie z relacji. Witkacy i jemu współcześni to nie teatrzyk kukiełkowy, szkoda, byłoby lepiej gdyby autor przyjął inną konwencję, może wyszło by z tego coś wartego uwagi.Dużo sobie obiecywałam, jednak wysłuchałam zaledwie niewielkiej części. Nie znoszę kiedy ktoś pisze o rzeczywistych postaciach z pozycji naocznego świadka i wkłada im w usta urojone dialogi, podczas gdy wszystko zna jedynie z relacji. Witkacy i jemu współcześni to nie teatrzyk kukiełkowy, szkoda, byłoby lepiej gdyby autor przyjął inną konwencję, może wyszło by z tego coś wartego uwagi.
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.