Jeśli komuś wystarczy zwykły opis tego stworzenia, sprowadzający się do tego co, gdzie i jak, nie musi czytać całej tej strony. Wystarczy, że sięgnie pamięcią kilka numerów wstecz, do artykułu o aitwarze. Tam zostało wszystko opisane. Można bowiem pokusić się o stwierdzenie, że chowaniec to prawie ta sama istota co aitwar. Do tematu zdecydowałem się powrócić z powodu pewnej niezwykłej właściwości demonologii ludowej. Na czym ona polega? Otóż jeśli się bardzo uprzeć, można dojść do wniosku, że wszystkie demony to niemal ta sama istota. Zawsze znajdzie się taki opis, w jednym czy drugim opasłym materiale badawczym, który udowodni bliskie pokrewieństwo, jeśli nie identyczność najbardziej z pozoru odmiennych istot.