22,90 zł tylko w

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

45,99 zł

Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii

Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii

22,90 zł tylko w

Dołącz do Klubu

14 dni za darmo na start

Kup poza Klubem:

45,99 zł

Opis

„Za każdym politykiem, za każdym ekspertem wypowiadającym się na temat społeczeństwa powinien stać historyk trzymający transparent: ‘To bardziej skomplikowane, niż ci się wydaje!’” – pisze Brian Porter-Szűcs w konkluzji „Całkiem zwyczajnego kraju”. Amerykański profesor, jak każdy historyk, ma swoje jasno określone poglądy, jednak pisze z miejsca, w którym historia nie jest wykorzystywana do reprezentowania interesów jednej grupy; jego opowieść uwzględnia punkt widzenia wszystkich warstw społecznych – zarówno elit, jak tych, którzy są i byli przez te elity wykluczani, choć to głównie tym ostatnim – chłopom, robotnikom i mniejszościom etnicznym – oddaje głos.

„Całkiem zwyczajny kraj. Historia Polski bez martyrologii” wpisuje się tym samym w coraz bardziej popularny nurt pisania historii naszego kraju, który bierze pod uwagę nie tylko jej wymiar polityczny, ale przede wszystkim społeczny. Portera-Szűcsa mniej interesują wojny między mocarstwami, a bardziej to, jak żyło się na co dzień zwykłym ludziom. Jego książkę można postawić na półce obok „Fantomowego ciała króla” Jana Sowy i „Ludowej historii Polski” Adama Leszczyńskiego – od powyższych, znakomitych prac odróżnia ją jednak popularyzatorski charakter. „Całkiem zwyczajny kraj” jest tak przystępnie napisany, że z powodzeniem mogą (i powinni!) przeczytać go licealiści. Autor odwraca bowiem perspektywę, jaką znamy ze szkolnej narracji, i czyni „historię niezbyt dokładnie określonego obszaru w północno-wschodniej Europie” fragmentem szerszych procesów globalnych. Historia powszechna nie stanowi tu tła dla wyjątkowości polskiego losu; co więcej – Brian Porter-Szűcs dowodzi, że ten los jest dosyć typowy.

Książka Portera-Szűcsa obejmuje okres od 1795 roku, a więc ostatniego rozbioru Rzeczypospolitej szlacheckiej, do dzisiejszych rządów PiS. Osią rozważań tego historycznego eseju jest kształtowanie się w Polsce świadomości narodowej oraz idei państwa. Jego niezwykłą zaletą – „czuła narracja”, która zdaje sprawę z wielości perspektyw, nie poddając ich ideologicznej ocenie. Ze zrozumieniem traktowane są tu obie strony obecnego sporu, jaki toczy się w Polsce, które autor określa mianem merytokratów i wspólnotowców. Autor polemizuje jednak z wyobrażeniami, jakimi karmią się ci ostatni. Naród nie jest u niego metafizyczną kategorią, duchem, który tchnął w lud tej ziemi wraz z przyjęciem chrztu przez Mieszka I, lecz „narzędziem językowym, jakim ludzie się posługują, by nadać światu znaczenie”. Tak rozumiana polska tożsamość zaczęła się kształtować dopiero po rozbiorach w środowisku zróżnicowanym klasowo, etnicznie i religijnie. Jak pisze Porter-Szűcs: „W pierwszych dziesięcioleciach tworzenia narodu polskiego pomysł, że Polak musi być rzymskim katolikiem mówiącym po polsku, brzmiałby co najmniej dziwacznie”. Opowieść amerykańskiego historyka zrywa romantyczne dekoracje i wystrzega się dramatyzacji, twardo stąpając po ziemi. Zamiast mitów, woli statystyki, które dobrze uzmysławiają proporcje.

Mówicie, że żyjecie w nienormalnym kraju? Porter-Szűcs ripostuje: „Polacy wiodą życie ‘nienormalne’ w tym znaczeniu, że wiedzie im się lepiej niż większości ludzi na świecie. Przewidywana długość życia w Polsce to 78,5 roku, o wiele więcej niż globalna średnia (72,6) (…). Z dochodem na mieszkańca, wynoszącym 27 626 dolarów rocznie współcześni Polacy zajmują 41. miejsce na świecie.”. Wspominacie stan wojenny jako okres wyjątkowych represji? Porter-Szűcs reasumuje: „Łącznie przez dwa lata stanu wojennego (1981–1983) śmierć wskutek przemocy władzy poniosło 56 osób, kolejne 40 osób powiązanych z ‘Solidarnością’ zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. (…) Krwawy zamach stanu w Salwadorze w 1979 roku kosztował życie 35 tysięcy ludzi. Bilans powstania w Korei Południowej w latach 1979–1980 to 60 tysięcy aresztowań i co najmniej 340 zabitych.

Czytaj więcej

Oceny i opinie słuchaczy

Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się

4.5

Średnia z 174 ocen

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania

14.06.2021

Doskonała odtrutka na męczącą manię wielkości średniego kraju uwikłanego w globalne procesy. Autor proponuje spojrzenie na historię Polski z perspektywy historii powszechnej, ale prawdziwie globalnej, a nie tylko europejskiej. Aż chciałoby się, aby fragmenty czytano na lekcjach historii, choć pewnie sam autor napisałby, że to nierealne, bo burzyłoby gotowy zestaw przekonań o historii Polski składający się na wykształconą w XIX i XX w. tożsamość narodową. Nie tylko dla zainteresowanych historią!

kg

24.07.2021

Z początku zdziwiła mnie niezwykle niska ocena tego audiobooka, powiem książka jest napisana doskonale i chyba jeszcze lepiej przeczytana. Teraz sądzę, że osoby, które szkolną wersję historii, mającej bardziej budować tożsamość i dumę narodową niż przybliżać klimat epok i analizować przyczyny i skutki, wzięły za prawdę ostateczną, parę gorzkich pigułek zniechęciło do dalszej lektury. Perspektywa autora, mającego luksus opisywać z czystym umysłem jest nieopisanie wartościowa. Polecam!

Jacek

27.05.2022

bardzo dobrze opowiedziana historia. Stanowi olbrzymi przyczynek do określenia siebie. Jest ciekawą interpretacją zdarzeń, które równolegle w ten sam sposób zinterpretowalem, nie mając tak potężnych narzędzi, jak autor. Można określić to jako herezję, gdyż jest daleka od bogoojczyźnianych glupstewek obecnej wykładni historycznej, natomiast powinna być przyczynkiem do samookreślenia i samozrozumienia mieszkańca naszego regionu.

hbb

Pokaż wszystkie opinie