Rzeszowskie tzw. policyjne Archiwum X bada sprawę zabójstwa 37-letniego Waldemara W. Właściciel kantoru wymiany walut w Krośnie, tuż obok Rynku, przy ul. Słowackiego, zginął 19 kwietnia 1999 r. od dwóch strzałów w głowę. Zbrodnia ta po dziś dzień nie została wyjaśniona. Do zabójstwa doszło rano w poniedziałek, jeszcze przed godziną otwarcia kantoru. Lokal zaczynał pracę o godz. 8:00, ale jego właściciel przyjechał sporo wcześniej, dokładnie o 7:22. A już o 7:35 klient, który wszedł, aby rozmienić pieniądze, zastał leżące na podłodze zwłoki mężczyzny. Wiadomo, że z kantoru zniknął milion ówczesnych koron słowackich, to była wtedy równowartość 100 tys. zł. Niemal pewne jest, że związek ze zbrodnią ma to, co działo się w domu Waldemara W. dzień wcześniej. Choć trwało rodzinne przyjęcie, mężczyzna co chwilę odbierał telefony w sprawach służbowych. Rozmowy były krótkie, zdawkowe i było ich nietypowo bardzo wiele. Z późniejszych ustaleń wynika, że ostatnia rozmowa przychodząca była ze Słowacji. W śledztwie sprawdzano słowackich klientów kantoru w Krośnie. Trop ten jednak nie dał rezultatu – żaden z nich w chwili zbrodni nie był poza Słowacją. Śledztwo zostało umorzone po pół roku, ale prokuratura zapewnia, że sprawa nie została zapomniana. Gościem najnowszego odcinka "Morderstwa (nie)doskonałego" jest prokurator Beata Piotrowicz z Prokuratury Okręgowej w Krośnie. To 99. odcinek tego podcastu i... przedostatni. Po trzech latach postanowiłem zakończyć tę serię. Dziękując za słuchanie i oglądanie, zapraszam jeszcze na odcinek ostatni nr 100. To będzie odcinek specjalny, w którym odpowiem na Państwa pytania, jeśli zechcecie je zadać w komentarzach pod materiałem na YouTube lub mailowo tomasz.lawnicki@natemat.pl.