Lucyna jest szczęśliwą żoną, a jej mąż Mirek z dobroci serca nie potrafi nawet zabić wigilijnego karpia. Ale nie zawsze było tak pięknie. Lucyna wychowywała się na wsi i jako młoda dziewczyna zaszła w ciążę. Choć jej chłopak obiecywał, że zajmie się nią i dzieckiem, pod wpływem rodziców wszystkiego się wyparł. Dziewczyna musiała wyjechać z rodzinnej miejscowości i samotnie zająć się małą córeczką. Przez swoje doświadczenia od dzieciństwa wpajała Agnieszce, że najważniejszy jest jej rozwój i kariera. Na resztę przyjdzie czas. Teraz Agnieszka jest w ciąży, a Lucyna nie wspiera jej decyzji o przyjęciu na świat potomstwa. Nadchodzą święta, czy matka z córką pierwszy raz spędzą je osobno?