Bobo to najpospolitszy mieszkaniec obszaru zawieszonego między dniem a nocą. Strefy liminalnej, niczyjej. Pory, kiedy w obrębie domostwa końca dobiega świat dziecięcy, a zaczyna się świat dorosłych. Czasu, gdy kontury zaczynają zlewać się ze sobą, a rzeczy i istoty tracą swoją widzialną tożsamość....