Opinie (64)

Ciekawe

Przesłuchałem z trudem. Gdyby nie to, że zapłaciłem i kilka tygodni później słuchałem to pisałbym o zwrot pieniędzy. Brak uszanowania do kultury kraju w którym się znalazla autorka. Do tego mam wrażenie, że zamiast poprzez podróże poszerzać horyzonty autorka chciałaby naginać wszystkie obce kultury do swojego (w mniemaniu autorki) jedynie słusznego obrazu świata. Z dala od tego paszkwila nt Japonii.

Nie polecam jak dla mnie za dużo o zdrowym jedzeniu a za mało o samej Japonii

Blondyna chce pisac o japonii a nie wie ze sake to nie jest wodka. I jeszcze te jej chichoty, i pierniczenie o wegetsrianizmie i ten glutominian , to nie na moje nerwy.

Niestety nie moglam przebrnac przez ten chichot. Bardzo irytujacy.

Bardzo dobrze odczytana mentalność Japonii, ludzie którzy zarzucają że jest tu za dużo subiektywnych wedlug nich spaczonych odczuć pani Beaty , typu vege terroryzm za bardzo wypaczeni w swoje wizje romatycznej japoni. Napewno wiele rzeczy spłaszczone lecz odaje bardzo dobrze ducha mentalności i idei w społeczeństwa japoni z punktu widzenia zachodniego czlowieka . Napewno nie została ta książka napisana po macoszemu przez podróżniczke wiele tematów jest tam zwięźle poruszone

Wszystkie poprzednie pozycje Pani Beaty otrzymały ode mnie najwyższą notę 5 gwiazdek. Tym razem pozostaję niezaspokojona opisów miejsc, natury, obiektów, wrażeń poza kulinarnymi. Tytuł odbiega od tematu i powinien brzmieć Blondynka w supermarkecie lub perypetie żywieniowe blondynki. Nota jest znacznie na wyrost, również przed stele powtarzające się zwroty: „ bo wież o chodzi”

Opinie P Beaty Pawlikowskiej są bardzo krzywdzące dla Japończyków i w dużej mierze mijają się z prawdą. Jeszcze ten śmiech który przeszkadza w słuchaniu. Szkoda czasu w odkrywaniu Japonii za pomocą tego audiobooka.