Sposób na życie, gdy się jest kobietą 50+
Tylko pogoda ducha i poczucie humoru mogą sobie poradzić z kłopotami z pamięcią, nadkwasotą, siwymi włosami i chorobą psa. Jeśli do tego dojdzie dużo wolnego czasu i wspomnienia, to znakomity pretekst do napisania książki. Po wysłuchaniu "Bigosu w papilotach" chce się po prostu żyć pełnią życia i PESEL, który, chcąc nie chcąc, mamy w dowodzie, nie ma na to żadnego wpływu.