Bieszczady miały być dla Wiktora Forsta azylem. Zaszył się w niewielkiej wsi, znalazł wikt i opierunek u starej kobiety, w zamian zajmując się jej gospodarstwem i podupadającą chatą. Zostawił wszystko i wszystkich za sobą, nie potrafiąc poradzić sobie z tym, co bezpowrotnie utracił.
Zgnębiony żalem, chciał przestać istnieć, a odludne tereny Bieszczadów wydawały się do tego idealne. Do czasu. W okolicy bowiem zaczęto odkrywać niemożliwe do identyfikacji ciała, wszystkie z wypalonym między oczami, nieznanym symbolem. Miejscowa policja nie radzi sobie ze sprawą, śledztwo stoi w miejscu, w górach zaś pojawiają się kolejne ofiary. Apele przez oficjalne kanały nie działają, komenda główna z jakiegoś powodu odmawia pomocy. Jedynym, kto może jej udzielić, jest pewien komisarz na wygnaniu…
Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie -
22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.2
Średnia z 408 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
24.05.2024
No cóż.. Z tą książkę zachodzi podobny kłopot jak od każdej części po zakończeniu trylogii.. Dość utarte już schematy, jakby na siłę.. A jednak w sercu na nowo rozpala się ten płomień który pokochał to uniwersum.. I jak dla mnie to powoli na pierwszy plan zaczyna wychodzić stary, poczciwy Osica.. W obecnych czasach wzór człowieka z zasadami, choć to tylko fikcja, to chciałbym mieć taką osobę blisko siebie.. Nie każdemu fabuła się spodoba, ale przesadziła szalę, w tym roku na urlop w Bieszczady👌
J.
18.05.2024
Mistrzostwo! I jeszcze Bieszczady w tle! Dobrze było przejść szlaki z ulubionym duetem Forst i Osica- Łasica. Tempo akcji doskonale współgra z kondycją głównego bohatera, który wraca do życia z otchłani.
Polubiłam pióro Mroza. Szkoda, że serial jest tak słaby.
Lektor doskonały. Pan Gosztyla ma co prawda godnego następcę w osobie Marcina Perchucia, ale nie ma to, jak słyszeć i słuchać Mistrza. Te emocje, modulacje głosu, pokaszliwania. To najlepszy polski lektor (nie czyta na akord, jak FK).
Joanna
09.06.2024
Zmęczył mnie Mróz swoimi wcześniejszymi książkami oraz bezsensownym pokazywaniem bólu i makabry śmierci … a nie tym zdobywa się czytelników. Widać, że chyba sam wyciągnął wnioski z coraz słabszych ocen swoich książek … i w przecudowny sposób wrócił na szczyt. Książka ma oczywiście mankamenty … ale Osica, Gosztyła i Forst robią swoją robotę! (kolejność nieprzypadkowa) 😜