Gucio, Leoś i Tadziu to bracia, którzy kochają się i kłócą na zmianę. Od miłości i wspólnych przygód płynnie przechodzą do awantur. A poróżnić mogą się dosłownie o wszystko! To, co dla młodszych chłopców jest zabawą, dla Gustawa jest czymś nie do wytrzymania. Miłe chwile przeplatają się z trudnymi. Najstarszy z braci potrzebuje czasami spokoju i ciszy; po prostu chce pobyć z dala od Leona i Tadeusza. Jest na to jeden patent, a Guciowi podsunął go ktoś wyjątkowy. To zbudowanie na drzewie domku z podwieszaną drabiną. W takim domku można się ukryć przed całym światem, a przede wszystkim przed… braćmi.
Gucio chce zbudować go samodzielnie, ale wtedy niespodziewanie na pomoc przychodzą mu właśnie młodsi bracia.
Ostatecznie chłopcy odkrywają, że mogą być dla siebie wsparciem w trudnych chwilach! Dowiadują się, że współpraca jest lepsza niż kłótnia, a zgoda buduje - i to dosłownie! „Bajka o tym, jak Gucio, Leoś i Tadziu zbudowali domek na drzewie” to opowieść o zabawie, złości, o śmiechu i o smutku. To bajka o wspólnocie, z której można czerpać radość i siłę, nawet gdy nie wszystko idzie po naszej myśli.