Jacek Hugo-Bader znów rusza w Polskę. Wraca do spraw, wydarzeń i miejsc sprzed 20–30 lat. Spotyka się z bohaterami reportaży z pierwszych stron GW. Bandyci, menele, nawróceni, wsiowi i wybrani oto twarz współczesnej Polski, od której tak łatwo się odwrócić. A sam reporter odkrywa, że życie dopisało jego dawnym tekstom ciąg dalszy lepszy niż początek.
Janoszowie okazali się pospolitymi kryminalistami, Stefan to sam wierzchołek grypsery, „Fala” jest uważany za jednego z najgroźniejszych, za to Wiesława Piszczyk, porywając dziecko, uważała, że wymierza sprawiedliwość. Andrzeja Harmonowicza napadła niedźwiedzica, Sławek Sztejter założył się o litra, że przebiegnie maraton, a Grzesiek Galasiński stracił twarz – dosłownie. Piotr, który dokonał w Polsce kilku zamachów terrorystycznych, teraz oddałby życie za pączkę z konfiturą. Od lat na oddziale psychiatrycznym…
Wartością dodaną audiobiika jest świetna narracja Wojciecha Żołądkiwicza ze specjalnym udziałem autora.