Z cegieł i łez
– Żyjemy w tak szybkim tempie, zawsze się spieszymy, że nie mamy czasu na słuchanie długich płyt. Widzę to po sobie, kiedy płyta trwa ponad 40 minut to zwykle nie jestem w stanie dobrnąć do końca, bo dojechałam do domu i skończyła się moja podróż więc muszę przejść do obowiązków domowych i zostawiam tę płytę. Jestem w domu, słucham, no dobra to trzeba coś tam załatwić, znowu nie jestem w stanie dobrnąć do końca. Pomyślałam sobie, że te prawie 30 minut to jest takie optimum, które służy nam wszystkim. Pozostawia też niedosyt, który powoduje, że chcesz tę płytę włączyć jeszcze raz i słuchasz jej jak całej historii. To jest bardzo ważne, bo ta płyta mimo, że jest bardzo eklektyczna, bardzo różnorodna w tej treści, to tworzy moją historię – mówi Anna Wyszkoni.
Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.