Kiedy w listopadowy wieczór 1957 roku śledczy weszli do domu Eda Geina, nie spodziewali się, że to, co tam znajdą, zapisze się na kartach historii. Poćwiartowane zwłoki czy przedmioty wykonane z ludzkich szczątków wstrząsnęły opinią publiczną, a z każdym dniem procesu na jaw wychodziły kolejne niepokojące fakty z życia i działalności Geina. Jego losy i popełnione zbrodnie szybko stały się inspiracją dla pisarzy i filmowców, którzy wyciągali na pierwszy plan swoich dzieł różne wątki z tej szokującej sprawy, mniej lub bardziej oddalając się od prawdy. Jej okruchy znajdziemy w ikonicznej „Psychozie”, „Milczeniu owiec” czy klasyku survival horroru, jakim jest „Teksańska masakra piłą mechaniczną”. Ale zasadnym pozostaje pytanie, jak duże są to okruchy. Ile więc prawdy tkwi w tym, co na temat Geina serwuje nam popkultura? Czy to jeden z tych przypadków, gdzie nawet najbardziej szokujące informacje okazują się być prawdziwe? Na te pytania odpowiemy już w pierwszym epizodzie drugiego sezonu „Akt grozy”.