Stephany Tatiana Flores Ramírez była piękną, młodą, czarnowłosą dziewczyną o typowej latynoskiej urodzie i ujmującym uśmiechu. Studiowała Pochodziła z bogatego domu. Jej ojciec był znanym biznesmenem i politykiem. Był nawet wiceprezydentem za czasów prezydentury kontrowersyjnego peruwiańskiego polityka Alberto Fujimoriego. Przez chwilę, po ustąpieniu Fujimoriego był nawet kandydatem na urząd prezydenta, ale do tego nie doszło w wyniku społecznego sprzeciwu. Stephany
Flores Ramirez studiowała biznes na Uniwersytecie w Limie i była na ostatnim roku tejże uczelni. Zamordowano ją 30 maja 2010 roku w hotelowym pokoju. Jej ciało znaleziono jednak dopiero 2 czerwca, kiedy do pokoju wszedł pracownik, żeby posprzątać. Na miejscu znaleziono rakietę tenisową, która posłużyła jako prawdopodobne narzędzie zbrodni.
Nie jest to jednak początek tej historii. Nie jest to też środek. Ta opowieść ciągnęła się przez wiele lat. Wydarzyła się na co najmniej trzech kontynentach i w kilku krajach. Jej bohaterami są pewien holenderski młodzieniec, bohaterski dziennikarz śledczy, który zginął w zamachu na swoje życie, policjanci z Peru, Chile, Stanów Zjednoczonych, agenci FBI. I dwie zamordowane dziewczyny. Przede wszystkim dwie zamordowane dziewczyny.