Odcinek #93, w którym z Sylwią Chutnik rozwijamy wątki z opowieści „Tyłem do kierunku jazdy”. Każdy z nich prowadzi nas do pytania o O jak odwagę do bycia sobą. Sprawdzamy, co to znaczy kierować się nią w życiu. Rozmowę układamy między S jak Staśką, K jak Krystyną i M jak Magdą. Przyglądamy się trzem pokoleniom różnych wolności. Mówimy o R jak relacjach - o tym, co je utrudnia i ułatwia. Przełamujemy sentymentalizm i demoniczność PRL-u, szukamy emocji w lekcjach historii, zahaczamy o D jak dyskryminację. Pojawiają się sanatoryjne fajfy. I jest L jak lęk i T jak tranzycja. Obok smutku wybucha śmiech, obok języka- zapach. Jest P jak petrichor i muzyka podwórkowa. Dopytuję o notatki pod stołem ze spotkań z czytelniczkami. I przepraszam. I znów przepraszam ;)