Był 20 stycznia 1969 roku. Żołnierze przyjechali do jednego z magazynów amunicji 261. batalionu spadochronowego Bundeswehry w Lebach o godzinie 7:30, żeby zmienić nocną wartę. Na miejscu zastali jednak przecięty płot oraz ślady kradzieży. A także trzy ciała i dwóch ciężko rannych żołnierzy, którzy pełnili służbę w nocy. Jeden z rannych zmarł później w szpitalu. Napastnicy wycięli dziury tuż za miejscem, gdzie kończył się oświetlony teren. Potem wślizgnęli się do środka. Jeden z nich zaatakował nożem wartownika przy bramie. Następnie zastrzelono znajdujących się w wartowni żołnierzy. Sprawcy podczas napadu otworzyli cztery z dwunastu bunkrów amunicyjnych. Ukradli 1000 sztuk amunicji karabinowej, 50 nabojów do pistoletów, dwa pistolety Walther P1 i trzy karabiny HK G3. A także dwie księgi wartownicze. Wkrótce tajemniczy doktor Sardo zaczął wysyłać listy do najbogatszych Niemców z żądaniami okupu. Do tych listów dołączał strony wycięte z ukradzionych w Lebach ksiąg wartowniczych.
Kto był odpowiedzialny za napad? Jakimi motywacjami kierowali się sprawcy? Oraz jak w ich wykryciu pomogła pewna wróżka? O tym wszystkim opowiadam w najnowszym odcinku podcastu.