W latach siedemdziesiątych Islandia żyła sprawą dwóch zaginięć. Najpierw, wracając w środku nocy z tanecznej zabawy do domu zniknął osiemnastoletni Gudmundur Einarsson. Dziewięć miesięcy potem w tajemniczych okolicznościach zaginął Geiffinnur Einarsson. Po intensywnym śledztwie islandzcy policjanci wspierani przez niemieckiego "super-glinę" Karla Schutza ogłosili, że obaj mężczyźni zostali zamordowani. A za ich śmierć ma odpowiadać grupa sześciu młodych ludzi na czele z Saeverem Ciesielski. Wszyscy oni zostali skazani na wieloletnie kary więzienia. Co jednak w tej sprawie było prawdą, a co kłamstwem i zmyśleniem? Czy sześcioro podejrzanych było torturowanych podczas przesłuchań? I czy faktycznie doszło do jakiegokolwiek przestępstwa. W tym odcinku opowiadam o jednej z najsłynniejszych islandzkich spraw kryminalnych, która równocześnie należy do najdziwniejszych i najbardziej niewiarygodnych w światowej kryminalistyce.