Nowomowa, neologizmy, ideologia albo diabeł genderu.
W tym odcinku podcastu Stasia Budzisz rozmawia z Martyną Zachorską, znaną z Instagrama jako Pani od Feminatywów, autorką książki „Żeńska końcówka języka”.
Padają pytania o język włączający i poprawność polityczną. Rozmówczynie zastanawiają się, dlaczego w przyrodzie nie istnieją przeciwnicy ani przeciwniczki feminatywów oraz dlaczego nikt nie protestuje przeciwko Norweżce, ale ma kłopot z psycholożką czy chirurżką, które przecież – jako słowa – zbudowane są dokładnie w oparciu o tę samą zasadę.
Zapraszamy do dyskusji o tym, jak to się stało, że ponad 100 lat temu feminatywy w polszczyźnie nie były efektem emancypacji, a dziś –wygląda na to – właśnie nimi się stały.
Zapraszamy do naszej księgarni www.wydajenamsie.pl.