Akcja książki rozgrywa się współcześnie, w latach 20- tych XXI wieku i opowiada o perypetiach pięćdziesięcioletniego warszawianina, który po rozstaniu z żoną znalazł się na "zakręcie życiowym". Jego życie posypało się na tyle, że nie ma nawet gdzie mieszkać. Pomocną dłoń wyciąga do niego znajomy- oferuje dach nad głową w zamian za opiekę nad domem w okresie od sierpnia do października. Nasz bohater powoli staje na nogi, ima się prostych prac, lecz jednocześnie przeżywa najdziwniejszą przygodę swojego życia: kiedy nocuje w domu znajomego codziennie śni sny o... sobie samym w Powstaniu Warszawskim! 1944 r. Sny są niezwykle realistyczne i bohater powieści Kłosia właściwie rozpoczyna życie w świecie równoległym. Trafia przy tym na trop zagadki historycznej i krok po kroku rozwiązuje ją osiemdziesiąt lat po Powstaniu...
Alex Kłoś posługuje się językiem komunikatywnym, świetnie opisuje Warszawę współczesną a Powstanie pod jego piórem przybiera bardzo realistyczny obraz. Autor swobodnie przechodzi między realizmem a realizmem magicznym, nie stroni od dygresji dotyczących obserwacji socjologicznych i, co bardzo ważne: trzyma się faktów udowodnionych i dyskutowanych historycznie, nikogo nie ocenia i pozostawia sporo miejsca Czytelnikowi na osobiste przeżycie Powstania…