Zacznę od mojej mantry, że nie ma przypadków. Głęboko wierzę w to, że co ma do ciebie przyjść, przyjdzie wcześniej albo później. Do mnie przychodzi raczej później, bo mimo tej wiedzy, nie czekam w pozycji medytacyjnej ( niestety), raczej szarpię się, buntuję, próbują decydować. Dopiero , kiedy się poddam, przychodzi. Nieprzypadkowo pojawili się w moim życiu oni. Maja Kwiatkowska, Monika Czerniejewska i Paweł Mleczko, czyli trzon Fundacji Malak. Nie miałam pojęcia o ich istnieniu, a działają już wiele lat i robią dobro. Od 2012 r. organizują rekolekcje, konferencje, spotkania, akcje charytatywne, spotkania, warsztaty o bardzo zróżnicowanej tematyce. Prowadzą też wydawnictwo i sklep, z których całkowity dochód przekazują na cele dobroczynne. Wspólnym mianownikiem ich działań jest Człowiek- jego potrzeby, problemy, dylematy, wątpliwości. Są po to , by pomagać, ale też inspirować. Mam bardzo podobne potrzeby, dlatego związałam się z Malakiem bliżej.
Strona: https://fundacjamalak.pl/
FB: https://www.facebook.com/FundacjaMalak/
Instagram: https://www.instagram.com/fundacjamalak/
Nasz sklep: https://sklepmalak.pl/
https://patronite.pl/fundacjamalak