Paczka została nadana w Osace. W środku miała znajdować się ludzkiej wielkości lalka. W Japonii nie budziło to wielkiego zdziwienia. Takie lalki, wykorzystywane głównie do celów seksualnych, są bardzo popularne. Do tego stopnia, że wynajęcie takiej "zabawki" może kosztować więcej niż noc z pracownicą seksualną. Paczka powędrowała do Tokio, gdzie ostatecznie trafiła do wynajętego magazynu. I tam w końcu ją otworzono. Zamiast lalki, znaleziono w niej zwłoki zamordowanej pielęgniarki Riki Okady. Dlaczego kobieta zginęła? Kto i dlaczego ją zabił? W jaki sposób trafiła do skrzyni? O tym wszystkim opowiadam w najnowszym odcinku podcastu