Izabela Janiszewska. Znamy się pięć lat. Przeczytałam każdą jej książkę a wychodzi właśnie ósma, Kiedy pięć lat temu dostałam do rąk jej debiut pt. Wrzask, podchodziłam sceptycznie, ale już po kilku stronach wiedziałam, że to naziwskio wejście do kanonu. Tak się też stało. Janiszewska - to naziwsko, które zna każdy, kto lubi dobrą książkę z tego gatunku. Rozmawiamy o początkach tej pisarskiej drogi, ale przede wszystkim o najnowszej książce- o Nocy kłamstw. Zbrodnia nie jest najważniejsza, zapewniam.