Agnieszkę Włodarczyk ciężko wyciągnąć z domu, jest introwertykiem i nie lubi wywiadów. Portale plotkarskie gnębiły ją przez lata. Wygrała z nimi dwie sprawy sądowe.
Wiele lat nie była w stanie płakać, dziś płacze dosyć często, najczęściej ze wzruszenia.
To rozmowa z „dresiarą z rozczochranymi włosami” i „w gruncie rzeczy fajną dziewczyną” – jak sama o sobie mówi.
To rozmowa o tym, że nie ma sensu ściemniać.
To opowieść o miłości, jakiej nie miała nigdy.
O byciu swoją szefową i byciu strachliwą.
O tym, co ją leczy i co przynosi jej ulgę.
O wewnętrznym krytyku, wewnętrznej czarownicy i oswajaniu kompleksów.
Dowiecie się, jak Robert poderwał ją na włosy wymagające podcięcia i dlaczego pierścionek zaręczynowy leży w szufladzie, a markowe buty kurzą się w szafie.
Posłuchajcie jak Agnieszka Włodarczyk z sowy stała się skowronkiem, dosłownie i w przenośni!