Zastanawiałem się ostatnio w jakich sytuacjach negocjuję sam ze sobą. Wypisałem od ręki kilkanaście obszarów, gdzie często lub czasami wchodzę w taki schemat wewnętrznej rozmowy. Co mam na myśli, przez negocjowanie ze sobą? Wszystkie te sytuacje, gdzie wcześniej ustaliłem jakieś zasady i granice i w momencie, kiedy jest czas ich egzekwowania racjonalizuję sobie ich zmianę. Znasz ten schemat? Od negocjowania z dzień wcześniej ustalonym budzikiem, przez negocjowanie zjedzenia kolejnego ciastka, bo przekraczanie własnych granic, gdy ktoś na nie naciska. Jak sobie z tym radzić? W odcinku opowiadam o kilku moich sposobach na takie sytuacje. Zapraszam do dyskusji! Linki Intencjonalny newsletter Co tydzień wysyłam list, w którym zapraszam do rozmowy i zadania sobie ważnych pytań. Streszczenie Temat jest powiązany mocno z poprzednim odcinkiem podcastu, w którym rozmawiałem z Moniką Podgórska o negocjacjach. Przygotowując się do niego zdałem sobie sprawę, jak często negocjuję sam ze sobą. Przygotowałem kilka przykładów oraz sposobów, jak sobie z tymi negocjacjami radzę. Przykłady wewnętrznych negocjacji Liczba warsztatów w miesiącu Mam taka zasadę, żeby nie brać więcej niż cztery warsztaty w miesiącu, ponieważ wiążą się one ze sporym wysiłkiem i wyjazdami. Jednak, gdy przychodzi kolejna propozycja zaczynam się zastanawiać. Robię to, bo w mojej pracy nie mam pewności, […]