Odcinek #18, w którym pojawia się torcik w kawiarni w Chrzanowie i jest historia spotkania w pół drogi. Są E jak emocje, jest S jak samokontrola, pisarska samokontrola. O Izie rozmawiamy, ciastkarni i o Drelichu. Są T jak trytrytki. Pojawia się ważny wątek przemocy w książkach. Siedzimy z Jakubem Ćwiekiem przy stoliku i dyskutujemy o jego powieści "Drelich. Prosto w splot"