Odcinek #143, w którym w Pałacu Potockich w Krakowie rozmawiam z gwatemalskim pisarzem Eduardo Halfonem.
Wsłuchujemy się nawzajem w nasze J jak języki i próbujemy gadać o T jak tożsamościach. Jest z nami Ewa Palka, która tłumaczy wypowiedzi Halfona z języka hiszpańskiego. Zaczynamy od postawienia A jak akcentu- w nazwisku autora. Z tego akcentu rodzi się narracja odcinka.
Sięgamy do książki „Klasztor. Żałoba” i ruszamy Ś jak śladami tego co (nie)odziedziczone. Wchodzimy na D jak drogę- literacką i czytelniczą. Przyglądamy się wielu M jak maskom: żydowskiej, polskiej, niemieckiej, amerykańskiej. Pytam - gdzie mamy szukać swoich korzeni? Czy mamy je we krwi? Wracamy do P jak przeszłości, W jak wiary. Eduardo opowiada o odejściu od rodzinnego stołu, odejściu od J jak judaizmu.
Przestrzenią poszukiwań i wędrówki słów i znaczeń staje się L jak literatura. Trafiamy na S jak Salomona i T jak tabu. Pojawia się I jak imię i jego ciężar, który osiada nam na ramionach.
Stajemy przy Ścianie Płaczu, z której wypada K jak karteczka. Co na niej było napisane?
Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
R jak rozmowa - nagrana w czasie Festiwalu Conrada 2023, którego Eduardo Halfon był gościem.