Odcinek #120, w którym rozmawiam w poznańskim Centrum Kultury Zamek z Royem Jacobsenem o opowiadaniu niewidzialnych historii.
Pojawia się P jak pisanie, pamiętnik, pismo gotyckie i powietrzny diament. Idziemy śladami Fritza Dörriesa w XIX-wieczny dziki krajobraz. Pytam o F jak fabułę z zapisków myśliwego i D jak dwoistość „Człowieka, który kochał Syberię”. Jest M jak miejsce i refleksja nad tym, czy autor, by je opisać, powinien wcześniej je odwiedzić, przejść? Zastanawiamy się nad U jak uczciwością narracji i rolą pamięci- także tej, w której zachowały się skrzydła motyla. Sięgamy po sagę Barrøy i T jak tęsknotę. Towarzyszą nam I jak Ingrid, jej herstoria oraz ludzie wyspy: małomówni, pełni znaczeń. Nie opuszczają nas wątki: R jak relacji między człowiekiem a naturą i D jak demaskowania tego, co już się wydarzyło.
Szczególne podziękowania dla tłumacza naszego podcastowego spotkania- Grzegorza Skommera.
Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.