Zamordował co najmniej sześciu mężczyzn. Chociaż prawdziwa liczba jego ofiar, jak w przypadku większości seryjnych morderców, jest nieznana. Niektórzy uważają, że mogło ich być nawet czternaście. Policjanci znali jego tożsamość. Było co najmniej dwóch świadków, którzy potwierdzili, że to właśnie on ich zaatakował. Pomimo tego nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów. Od jego zbrodni minęło już pięćdziesiąt lat, a Bazgrzący Morderca ciągle pozostaje na wolności.
Co wydarzyło się w latach siedemdziesiątych w San Francisco? Kim były ofiary seryjnego zabójcy? Dlaczego sprawcy nie udało się złapać? O tym wszystkim opowiadam w najnowszym odcinku podcastu