To był sam początek wakacji 2007 r. 11-letnia Magda Czechowska zdała do szóstej klasy. Za kilka dni miała jechać nad morze. Do wyjazdu zostało jeszcze raptem parę chwil w jej rodzinnych Kielcach. Magda miała zaledwie 15-letnią ciocię Elizę, najmłodszą siostrę swojej mamy. 11-latka uwielbiała swoją ciocię, razem spędzały mnóstwo czasu. 15-latka zaś w czasie wakacji pomagała w stadninie koni na obrzeżach Kielc. 3 lipca Eliza zabrała siostrzenicę do stadniny. Była też z nimi 12-letnia koleżanka Ola. Pani Edyta, mama Magdy prosiła, by dziewczyny do godziny 19.00 były z powrotem. Ale na miejscu było tak ciekawie, pojawiły się nowe źrebaki, w efekcie wszystko zajęło dłużej niż planowały. Do centrum miasta nastolatki wieczorem odwiózł właściciel stadniny.