Znaleziono ich w lesie. Nagich. Z obrażeniami w okolicach genitaliów oraz oderwanymi kawałkami skóry. A także sklejonymi ustami oraz powiekami. Zostali zabici ciosami od noża oraz uderzeniami kamieniem prosto w głowy. Ich ubrania leżały niedaleko, starannie złożone. Dowód na to, że mieli czas, żeby je zdjąć i najprawdopodobniej zupełnie nie byli przy tym zdenerwowani. Jakby rozbieranie się w środku lasu, z dala od ludzi, było najzupełniej normalną czynnością. Indyjska policja początkowo podejrzewała, że doszło do jakiegoś rodzaju zabójstwa honorowego. Albo do rabunku. Ale kiedy na ciele mężczyzny znaleziono cenny, złoty łańcuch ta teoria została odrzucona.
- Miejsce zbrodnia dało nam do myślenia - opowiadał Yogender Vyas, oficer policji z Gogundy, który prowadził śledztwo - Na początku myśleliśmy o morderstwie honorowym albo o trójkącie miłosnym. Ale kto oblewałby klejem superglue parę, która właśnie uprawia seks?
Co w takim razie stało się w lesie w Radżastania w listopadzie 2022 roku? Bo niewątpliwie było to jedno z najbardziej wstrząsających, ale także najdziwniejszych morderstw we współczesnych Indiach. O tym wszystkim opowiadam w najnowszym odcinku podcastu.