W wielu krajach Bliskiego Wschodu – choć nie tylko - skutki oficjalnego odejścia od wiary są dużo poważniejsze niż u nas w Polsce. Grozi za to więzienie, kary cielesne, pozbawienie obywatelstwa, a nawet kara śmierci. To z pewnością jest bardzo silny knebel dla wielu niewierzących. Bo wbrew temu, co wydaje się wielu osobom, ateizm na bliskim wschodzie istnieje i nie każdy, kto mieszka w kraju muzułmańskim jest muzułmaninem. Niejawny albo nietolerowany ateizm przyczynia się do komplikowania relacji międzyludzkich, nakazy religijne zaczynają być ważniejsze, niż szczęście własnych dzieci, a wiara jest utożsamiana z byciem dobrym człowiekiem.
Na ten fascynujący temat rozmawiam z Katarzyna Rodacką, iranistką i dziennikarką. Bliska jest jej tematyka praw człowieka, społecznych inicjatyw oraz pozaeuropejska perspektywa.
Jeśli uważasz tę audycję za wartościową i cenisz niezależne dziennikarstwo, być może rozważysz wsparcie mojego podcastu. Informacje na ten temat znajdziesz na stronie www.patronite.pl/kamilakielar