Po prostu życie
Pierwszy tom siedmiotomowego cyklu W poszukiwaniu straconego czasu. Arcydzieła literatury XX wieku opartego o wątki autobiograficzne. Marcel – główny bohater powieści, a zarazem pierwszoosobowy narrator, wraca we wspomnieniach do lat swojego dzieciństwa. Do tej podróży w przeszłość prowokuje go smak popularnego, francuskiego ciasteczka zanurzonego w herbacie. Poznamy chorowitego i słabowitego chłopca, rozpieszczanego przez matkę i babcię, drżącego ze strachu przed surowym ojcem. Razem z Marcelem i jego rodzicami spacerujemy po Combray i pełną piersią oddychamy atmosferą mieściny. Salonowe ploteczki i arystokratyczne gierki mieszają się ze zwykłą codziennością. Na wszystko patrzymy oczami nadwrażliwego dziecka, które jest wnikliwym obserwatorem rzeczywistości. Istotną rolę odgrywa tutaj również tytułowy pan Swann – przyjaciel rodziny Marcela.
Czy mógłbym tę książkę nazwać powieścią? Zapewne jest to znacznie więcej i znacznie mniej niż powieść, po prostu czysta, bez jakiejkolwiek domieszki, esencja mojego życia, troskliwie zebrana w owych godzinach rozdarcia, kiedy z nas się sączy.
Marcel Proust