Radio Książki 136. Olga Drenda i Małgorzata Halber

Znają się od dekady. Małgorzata, autorka "Najgorszego człowieka na świecie" i "Kołonotatnika z bohaterem", jest z wykształcenia filozofką. Olga, autorka "Duchologii polskiej" i "Wyrobów", ukończyła etnologię. Przyznają, że łączy je "skłonność do analizowania pojęć, umiłowanie języka oraz podobnej estetyki". Świetnie się rozumieją, ufają sobie i - jak przyznaje we wstępie Halber - "zaczęłyśmy rozmawiać o miłości. Rozmowa toczyła się, jak to zwykle bywa w tych czasach, na mesendżerze. Olga dzieliła się ze mną swoimi wątpliwościami, a ja, wytrenowana dzięki terapii w śledzeniu ukrytych motywów, starałam się porządkować elementy wywodu. Olga - człowiek Rozum, ja - człowiek wierzący, że Rozum przeszkadza w Emocjach I tak przyszedł do nas temat tej książki".
"Książka o miłości", która - głosi podtytuł - "bawiąc, uczy", zaczęła powstawać w marcu, gdy po raz pierwszy wprowadzono lockdown. Autorki zdecydowały się stworzyć wspólny dokument do edycji tekstu i każdego dnia, sumiennie, wymieniały poglądy. Formę nazwały "esejem w dialogu, pisanym przy użyciu współczesnej technologii, czyli w Google Docs". Wcześniej ustaliły tematy kolejnych rozdziałów, doskonale wiedząc - przede wszystkim z własnych, niełatwych doświadczeń - o czym chciałyby porozmawiać. Między innymi o podejściu do małżeństwa, o tym, czego jesteśmy warci, jak pogodzić oczekiwania z rzeczywistością, kiedy w związku zaczynają pojawić się schody i jak w nim pozostać, będą jednocześnie sobą, o seksie i zdradzie, a także o... świszczypałach, czyli osobach, które wysyłają sprzeczne komunikaty, mocno przy tym mieszając w głowie obiektom potencjalnego zainteresowania.
"Miłość to okrutnie trudny temat, emocje to w końcu nie bułka z masłem. Mimo to warto w nie zanurkować. Inaczej może się stać tak jak mojej znajomej, która zostawiła w kieszeni gratisowe ciasteczko do kawy, a potem zastanawiała się, skąd w domu chmary moli. Nierozpoznane uczucia to właśnie to ciasteczko. Mam nadzieję, że udało nam się, dzięki wspólnej pracy, wytypować kilka ciasteczek i że być może rozpoznacie swoje własne" - pisze Olga Drenda. A Małgorzata Halber dodaje: "Esej ten nietypowy jest chociażby ze względów językowych. Daleko nam do tradycyjnego literackiego języka. To bierze się z naszych osobowości leksykalnych. Cechuje nas umiłowanie nowinęk językowych, internetowych neologizmów, gimnazjalnych skrótów myślowych i memów".
W rozmowie z Michałem Nogasiem w 136. wydaniu Radia Książki autorki szczerze opowiadają o genezie "Książki o miłości", o własnych doświadczeniach, związkach, które zakończyły się niepowodzeniem, ludziach, którzy okazali wsparcie. Odpowiadają także na pytanie, co sprawiło, że zdecydowały się "esej w dialogu" napisać, choć - o czym same wspominają - nie są psycholożkami. Komu ich książka - i w czym - może pomóc i dlaczego właściwie każdy odnajdzie choć część siebie w kolejnych rozdziałach?
Zapraszamy do wysłuchania audycji!